Organizowanie balu w czasie karnawału jest naszą małą tradycją.  W tym roku przypadł on na dzień 3  lutego.
    Każdy z nas przygotowania do zabawy zaczął już dużo, dużo wcześniej - wymyśleć i przygotować ciekawe przebranie to jest wielka sztuka. Ale udało się! Stanęliśmy na wysokości zadania i na "parkiecie" zaroiło się od księżniczek, indianek, policjantów i wielu innych postaci.  Ważną sprawą jest także dekoracja  szatni i tak,  po wielu  debatach  miejsce to zamieniło się w stary dom, zamieszkały przez...duchy. 
    Przy skocznej muzyce tańczyliśmy i szaleliśmy bez wytchnienia, tworząc różnobarwne węże, kółka.  Do tańca przygrywał  zespół muzyczny, który nie pozwolił nam się nudzić i leniuchować. Nie ma dobrej zabawy bez przepysznego jedzenia, którego i u nas nie zabrakło, panie kucharki przyrządziły wspaniały obiad i słodką niespodziankę, mniam, mniam.
    Po skończonej zabawie do domu wracaliśmy zmęczeni ale szczęśliwi...